Reklama

Spotkania łowiczan z papieżem

Niedziela łowicka 48/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Paweł II - Papież Polak w tym roku obchodził 25-lecie swojego wyboru na Stolicę Piotrową. Z tej okazji na całym świecie, a szczególnie w Polsce w sposób szczególny obchodzona była ta szczególna uroczystość. Jedną z form uczczenia jubileuszu była wystawa fotografii pt. „Spotkania łowiczan z Papieżem”, która w dniach 8-14 listopada była prezentowana w Galerii Browarna w Łowiczu przy ul. Podrzecznej. Organizatorami wystawy byli członkowie Platformy Obywatelskiej z Łowicza i Galeria Browarna z jej właścicielem Andrzejem Biernackim. W dniu otwarcia przybył bp Alojzy Orszulik z ks. Andrzejem Lutrem, burmistrz Łowicza Ryszard Budzałek, starosta powiatu łowickiego Cezary Dzierżek oraz wiceprzewodnicząca Sejmowej Komisji Kultury, poseł na Sejm Iwona Śledzińska-Katarasińska. Na prośbę organizatorów o zdjęcia ze spotkania łowiczan z Papieżem napłynęło blisko 800 fotografii. Organizatorzy wybrali 100 najciekawszych fotografii, 22 autorów. Przy organizacji tej wystawy pracowało społecznie wiele osób. Dużym zaangażowaniem wykazał się również przewodniczący zarządu wojewódzkiego Platformy Obywatelskiej Rzeczpospolitej Polskiej Bolesław Hejchman.
Pomimo tak wielu znakomitych gości i dużej liczby osób na wernisażu, przez cały czas otwarcia wystawy nie spotkała się ona z zainteresowaniem ze strony mieszkańców Łowicza. Jak mówi Andrzej Biernacki, przez cały tydzień zgromadzone fotografie obejrzało niewiele osób. Zdjęcia były bardzo ciekawe, można było na nich znaleźć wiele znanych postaci z życia społecznego bądź politycznego Łowicza. Można było powspominać dzień, w którym Ojciec Święty odwiedził Łowicz, co przecież nie jest rzeczą codzienną czy też zwyczajną, niewywołującą już emocji. Te osoby, które były kiedyś w Watykanie i miały szczęście spotkać się osobiście z Janem Pawłem II, też mogły znaleźć siebie lub bliskich na prezentowanych zdjęciach. Dzieci, które w czerwcu 1999 r.obecne były na Mszy św. sprawowanej przez Piotra naszych czasów, miały okazję przypomnieć sobie tamte doniosłe wydarzenie. Każdy z nas, mieszkańców Łowicza i okolic, ma żywe wspomnienia związane z tamtym wielkim wydarzeniem. Oglądając fotografie, mieliśmy wspaniałą okazję do osobistych refleksji, a także do podzielenia się wrażeniami w gronie najbliższych i przyjaciół. Żal tylko, że wystawa już nie jest dostępna publiczności i że tak niewiele osób zechciało skorzystać ze sposobności, by jeszcze raz przeżyć te wzruszające chwile sprzed czterech lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!

2025-10-21 14:10

Niedziela Ogólnopolska 43/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Artur Stelmasiak

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga.

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga. Jako pierwszą Jezus ukazuje pobożność faryzeusza, zapewne dlatego, że jest częstsza. Faryzeusz staje przed Bogiem z satysfakcją, że wypełnił wszystko, co nakazane, a nawet więcej, ponieważ uczynił to w dwójnasób. Gdyby na takim wyznaniu poprzestał, należałyby mu się uznanie i pochwała, bo nie wszyscy prowadzą życie, które wymaga tak wielkiego wysiłku. Stało się jednak inaczej. Słowa: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie”, świadczą, że najważniejszym celem tego wysiłku było nie tyle uczczenie Boga, ile wywyższenie się nad innych, postrzeganych jako zdziercy, niesprawiedliwi i cudzołożnicy. Ta postawa aroganckiej wyższości znalazła również wyraz w jego nastawieniu do celnika, do którego odniósł się z nieskrywaną pogardą. Zamiast patrzeć przed siebie, w stronę Boga, do którego zwracał się w modlitwie, faryzeusz oglądał się za siebie, w przekonaniu, że jest od celnika, tak samo jak od wszystkich innych ludzi, lepszy. Dziękując Bogu nie za to, kim jest, lecz za to, kim nie jest, modlił się w gruncie rzeczy do siebie, a nie do Boga. Wybrał samousprawiedliwienie, a więc tak naprawdę Boga nie potrzebował.
CZYTAJ DALEJ

J. Kaczyński: dziś jest czas marnowania szans; musimy wygrać wybory

2025-10-26 08:01

[ TEMATY ]

program

Jarosław Kaczyński

konwencja programowa PiS

musimy wygrać wybory

marnowanie sans

PAP

Jarosław Kaczyński podczas konwencji programowej PiS

Jarosław Kaczyński podczas konwencji programowej PiS

Musimy wygrać wybory, musimy skonstruować program, który będzie temu służył – powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Stwierdził, że „dziś jest czas marnowania szans”. W sobotę wieczorem jego przemówienie zakończyło dwudniową konwencję programową partii w Katowicach.

Celem konwencji było rozpoczęcie prac nad nowym programem PiS przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się w 2027 r. Prezes PiS w swoim przemówieniu wielokrotnie podkreślił, że przed strukturami partii jest jeszcze dużo pracy do wykonania. Zapowiedział „dziesiątki takich mniejszych konferencji” programowych, objazd wszystkich powiatów oraz gmin.
CZYTAJ DALEJ

Obrady i pierwsze głosowania plenum synodu

2025-10-26 16:22

Tomasz Lewandowski

Obrady plenum synodu w auli PWT.

Obrady plenum synodu w auli PWT.

– Dobre zmiany są w naszym zasięgu – mówi bp Maciej Małyga.

Po raz trzeci odbyły się obrady plenarne Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Rozpoczęła je uroczysta Eucharystia w katedrze wrocławskiej, której przewodniczył bp Maciej Małyga. W homilii bp Jacek Kiciński przypomniał, że trwający synod jest czasem duchowego dojrzewania, nawrócenia i budowania wspólnoty w naszej diecezji. – Potrzebujemy nawrócenia i odnowy serca, by oczyścić nasze myśli i wyobrażenia o Bogu, który jest Bogiem miłości – podkreślał biskup. Zwrócił uwagę, że proces synodalny trwa już trzeci rok i przynosi konkretne owoce duchowe. Teraz nadszedł czas, aby te owoce "dojrzały i stały się piękne", by syciły serca wiernych i wzmacniały ducha wspólnoty. – Synod nic nie zmieni w życiu naszym i w życiu diecezji, jeśli nie stanie pośrodku naszych serc i naszych wspólnot – apelował bp Kiciński. Wskazywał, że od zaangażowania nas wszystkich zależą owoce synodu. – Szukajmy Pana, a znajdując Go, dzielmy się Jego miłością z innymi – prosił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję