Reklama

Rodzinna biesiada w Koziegłowach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

IV Biesiada Rodzinna odbywająca się na placu Szkoły Podstawowej w Koziegłowach zamieniła się w prawdziwą krainę marzeń, zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Przybyli na nią nauczyciele i uczniowie z całymi rodzinami, a także przyjaciele szkoły i okoliczni mieszkańcy. Biesiada to doskonały sposób na radosne, a przede wszystkim rodzinne spędzenie wolnego czasu, a poza tym na pomoc finansową dla szkoły. W organizację festynu włączyli się wszyscy nauczyciele, uczniowie oraz rodzice. Każda klasa miała za zadanie przygotować taką atrakcję, która nie tylko umili czas, ale i przyniesie jak najwięcej funduszy, które będzie można wykorzystać na potrzeby klasy i szkoły.
Biesiadę Rodzinną otworzył dyrektor szkoły Grzegorz Kwoka, ciesząc się z tak licznej obecności i życząc udanej zabawy. Łatwo było spełnić to życzenie, gdyż uczestnikom zagwarantowano naprawdę wiele atrakcji. Uczniowie zadbali o rozrywkę duchową, przygotowując dla swoich rodziców i dziadków przedstawienia, m.in. takie jak: Czerwony Kapturek i Za wspólny trud dziękujemy. Dla gości zatańczył Zespół Pieśni i Tańca „Koziegłowy” prowadzony przez Beatę Jurczyk, a Szkolny Klub Europejski wystąpił z inscenizacją pt. Poznajemy kraje Europy - Hiszpania. W czasie każdej przerwy uczestnikom umilał czas Szkolny Zespół Wokalno-Fletowy prowadzony przez Andrzeja Cymera. Zgodnie z tradycją festynu jak co roku zorganizowany został rodzinny turniej sportowy, który prowadziła Sybilla Kubica. Uczniowie mogli również wykazać się wiedzą w przygotowanym przez Elżbietę Wróbel konkursie historycznym o Koziegłowach pod hasłem Czy znasz swoje miasto? Najmłodsi uczestnicy biesiady najchętniej spędzali czas na zabawie w suchym basenie i na budowli z klocków, a także zmieniali swoje twarze w kąciku wizażysty. Na rodziców czekała także przytulna kawiarenka, w której można było skosztować domowych wypieków. Niewątpliwie dużym powodzeniem cieszyła się loteria fantowa, bufety z ciepłymi posiłkami oraz gazetka Nowinki Szkolne, wydawana przez uczniów szkoły pod opieką Jadwigi Popławskiej. Odważniejsi uczestnicy biesiady mogli pojeździć na koniu albo zwiedzić Koziegłowy na bryczce. O godz. 18.00 odbyła się aukcja obrazów namalowanych przez uczniów. Biesiada zakończyła się zabawą taneczną.
Pomysł organizowania tego typu imprezy rodzinnej sprawdza się w SP w Koziegłowach już od czterech lat. Po pierwsze biesiada przede wszystkim integruje rodziny, jest doskonałym sposobem na rodzinne spędzenie wolnego czasu. Po drugie dzięki funduszom uzyskanym z festynowych atrakcji w roku ubiegłym szkoła zakupiła m.in. kserokopiarkę, a zysk z poprzednich lat przeznaczony został na uszycie jednakowych strojów dla zespołu p. Cymera i modernizację szkolnej kuchni. W tym roku dochód z festynu stanowi ok. 3 tys. zł. Pieniądze te będą przeznaczone na zakup pomocy dydaktycznych. Gratulujemy operatywności i życzymy równie udanej zabawy za rok.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ulubione filmy papieża, wśród nich „Dźwięki muzyki” i „Życie jest piękne”

2025-11-12 08:53

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Dźwięki muzyki” i „Życie jest piękne” - te filmy wśród swoich ulubionych wymienił papież Leon XIV. W sobotę na audiencji w Watykanie przyjmie przedstawicieli świata kina, wśród nich Cate Blanchett, Jana Komasę i Pawła Pawlikowskiego.

W nagraniu wideo rozpowszechnionym na platformie X urodzony w Chicago papież opowiedział o swoich czterech ulubionych filmach: trzech amerykańskich i jednym włoskim.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie męczeństwa Pierwszych Męczenników Polskich

Niedziela szczecińsko-kamieńska 24/2003

[ TEMATY ]

święty

męczennicy

Albertus teolog/pl.wikipedia.org

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

W 1001 r. przebywał w Pereum cesarski krewny Bruno z Kwerfurtu. Pełen zapału, żył Bruno myślą o pracy misyjnej w Polsce i jej krajach ościennych, o czym musiała być mowa w czasie niedawnej wizyty cesarza u Bolesława Chrobrego. Niewątpliwie Bruno skłonił św. Romualda, który myśl misyjną podejmował kilkakrotnie w życiu, do wysłania na północ małej ekipy misjonarskiej. Wybrani zostali do niej Benedykt i Jan, cesarz zaś wyposażył ich w księgi i naczynia liturgiczne, może także w inne środki na drogę.

Gdy w początkach 1002 r. przybyli do Polski, na dworze Bolesława Chrobrego zdziwienia nie wywołali, bo rzecz omówiona musiała być już wcześniej, być może w czasie zjazdu gnieźnieńskiego.
CZYTAJ DALEJ

Antychrześcijański i antypolski spektakl w Bydgoszczy. Sąd: przestępstwa nie było

2025-11-13 11:02

[ TEMATY ]

sąd

spektakl

Adobe.Stock.pl

Po 9 latach zakończyło się postępowanie w sprawie spektaklu „Nasza przemoc, wasza przemoc” („Nase nsilije i vase nasilije”) wystawianego w 2016 r. w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Zostało ono umorzone w grudniu 2024 r. przez Prokuraturę Rejonową Bydgoszcz-Północ. Instytut Ordo Iuris reprezentujący w postępowaniu pokrzywdzonych złożył zażalenie na decyzję prokuratury. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy utrzymał jednak w mocy postanowienie o umorzeniu. Reżyserem spektaklu był Chorwat Olivier Frijić, twórca innego przedstawienia – „Klątwy”, co do której również wiele lat toczyło się postępowanie.

Zawiadomienie w tej sprawie złożyły dwie kobiety, które były widzami spektaklu wystawionego 25 września 2016 r. Przedstawienie odgrywane było w języku obcym z wyświetlanymi polskimi napisami. Elementy bluźniercze wystąpiły już na początku spektaklu. Sztuka rozpoczęła się od kolędy „Cicha noc”, przy dźwiękach której aktorzy rozbierali się do naga i łączyli się w pary hetero- i homoseksualne, po czym wykonywali czynności o charakterze erotycznym. W innej ze scen na krzyżu utworzonym z kanistrów na benzynę wisiał mężczyzna w wieńcu podobnym do korony cierniowej. Aktor miał na biodrach biało-czerwoną przepaskę. Mężczyzna zszedł z krzyża i podszedł do aktorki mającej na twarzy chustę przypominającą muzułmański hidżab. Aktor zerwał jej chustę z twarzy, po czym pchnął kobietę na ziemię i dokonał na niej symulowanego gwałtu. Twarz kobiety wyrażała cierpienie i poniżenie. W trakcie spektaklu doszło też do sceny, w której aktorka grająca muzułmankę wyciągnęła biało-czerwony materiał z krocza. Następnie został on pionowo zawieszony nad sceną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję