Reklama

Niedziela Lubelska

W dialogu z muzułmanami

Już od szkoły średniej chodziła za mną myśl o misjach – mówi ojciec Adam Choma ze Zgromadzenia Misjonarzy Afryki.

Niedziela lubelska 20/2024, str. V

[ TEMATY ]

misje

Aneta Serafin-Żukowska

Ojciec Adam Choma w tradycyjnej afrykańskiej koszuli

Ojciec Adam Choma w tradycyjnej afrykańskiej koszuli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na mapie Afryki jest kilkanaście krajów, w których służą kapłani i zakonnicy pochodzący z naszej diecezji. To głównie państwa we wschodniej części Czarnego Lądu, gdzie dominuje język angielski. Tylko jeden misjonarz pracuje na terenach francuskojęzycznych, w Burkina Faso położonym w Afryce Zachodniej.

Agronom idzie do zakonu

W Zgromadzeniu Misjonarzy Afryki, którzy potocznie są nazywani Ojcami Białymi, znajdziemy dwóch kapłanów pochodzących z archidiecezji lubelskiej. Ojciec Paweł Mazurek wywodzi się z parafii w podlubelskiej Dąbrowicy i obecnie jest przełożonym nowicjatu w Zambii, z kolei o. Adam Choma wyrósł w parafii św. Józefa w Łęcznej. – Już od szkoły średniej chodziła za mną myśl o misjach, choć początkowo nie łączyłem tego z kapłaństwem. Po maturze studiowałem agronomię na Akademii Rolniczej, później podjąłem pracę w Urzędzie Miasta w Łęcznej – wspomina swoją drogę o. Adam. Jednak głos powołania misyjnego nadal odzywał się mocno w sercu młodego człowieka. Trafił na Leksykon zakonów męskich, a tam jednym z pierwszych prezentowanych zgromadzeń byli Ojcowie Biali. Postanowił poznać ich bliżej; wizytę ułatwiał fakt, że jedyny dom zakonników znajdował się w Lublinie. Pierwsze rozmowy odbył z o. Jackiem Wróblewskim i o. Davidem Sullivanem, Irlandczykiem, który przez wiele lat przewodził lubelskiej wspólnocie zakonnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Misje w Afryce Zachodniej

Reklama

Przygodę z Afryką o. Adam Choma zaczął od nowicjatu w Burkina Faso, gdzie odkrył, że jest jedynym Europejczykiem wśród rdzennych Afrykanów. Praca w Afryce Zachodniej wiąże się z koniecznością biegłego używania języka francuskiego, pomógł w tym pobyt we wspólnotach zakonnych we Francji. Kolejnym krajem poznanym przez młodego zakonnika było Mali, graniczące z Burkina Faso; tam spędził dwa lata na stażu misyjnym. W Abidżanie, stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej, studiował teologię; tam też przyjął święcenia diakonatu. Sakramentu kapłaństwa w rodzinnej Łęcznej udzielił mu bp Artur Miziński. Już jako duszpasterz skierowany został do Korhogo w północnej części Wybrzeża Kości Słoniowej. Pod jego opieką były 22 wspólnoty katolickie. Najlepszą okazją do ewangelizacji były całonocne pogrzeby, gromadzące tysiące uczestników, chętnie słuchających Ewangelii i kazań. Od czterech lat o. Adam pracuje ponownie w Burkina Faso, w domu generalnym Ojców Białych w stołecznym Wagadugu. Od niedawna pełni odpowiedzialną funkcję ekonoma dla całej prowincji Afryki Zachodniej, w związku z tym ukończył studia z księgowości.

Świadectwo życia

W zdominowanym przez islam kraju ważny jest dialog życia, codzienne świadectwo. – Kiedy my, zakonnicy, odmawiamy wspólnie brewiarz, nasza kucharka, muzułmanka, rozkłada dywanik i modli się zgodnie ze wskazówkami islamu. Miejscowi patrzą na nas, obserwują. O chrzest proszą zwykle wyznawcy wierzeń plemiennych, konwersje z islamu nie są mile widziane – dzieli się misjonarz. Dialog życia ułatwiają dzieła charytatywne prowadzone przez Ojców Białych. Dużą rolę odgrywa szkoła przeznaczona dla dzieci ubogich i chorych; naukę pobiera w niej około 100 uczniów. Pomimo że większość z nich jest muzułmanami, uczestniczą żywo w adoracjach i nabożeństwach Drogi Krzyżowej. Inną inicjatywą dobrze odbieraną przez lokalną społeczność i władze jest opieka nad dziewczętami i kobietami porzucającymi prostytucję uliczną.

Starsze pokolenie pamięta jeszcze wizytę apostolską św. Jana Pawła II w swoim kraju, stąd ojciec Adam od początku darzony był sympatią. Teraz, podobnie jak polski papież, na swoją miarę stara się nieść nadzieję dla sióstr i braci w odległym od Łęcznej Burkina Faso.

2024-05-14 13:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co to jest wolontariat misyjny?

[ TEMATY ]

misje

wolontariat

Archiwum Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego

Zamordowana wczoraj w Boliwii 25-letnia Helena Kmieć, była świecką misjonarka i członkinią Salwatoriańskiego Wolontariatu Misyjnego "Salvator".

Fenomen wyjazdów osób świeckich na misje trwa, zwłaszcza wśród młodych. Swoją fachowością i oddaniem wolontariusze wspierają duchownych w ich codziennej pracy. W Polsce funkcjonuje wiele organizacji umożliwiających taki wyjazd m.in. Salwatoriański Wolontariat Misyjny "Salvator", Oblacki Wolontariat Misyjny "Niniwa", Pallotyńska Fundacja Misyjna "Salvatti" czy Fundacja Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio".
CZYTAJ DALEJ

To ile za te wypominki?

Przez cały listopad w parafiach odprawiamy tzw. wypominki. To nic innego, jak modlitwa polegająca na wyczytywaniu imion i nazwisk naszych bliskich i dalszych zmarłych

Wypominki są jednorazowe, oktawalne, półroczne i roczne. Wypisujemy na kartkach nazwiska zmarłych i przynosimy je do swoich duszpasterzy. Wypominki jednorazowe odczytuje się na cmentarzu, oktawalne przez 8 dni od dnia Wszystkich Świętych (często połączone z nabożeństwem różańcowym), a roczne przez cały rok przed niedzielnymi Mszami. Tradycja ma długą historię. W liturgii eucharystycznej sprawowanej w starożytnym Kościele odczytywano tzw. dyptyki, na których chrześcijanie wypisywali imiona żyjących biskupów, ofiarodawców, dobrodziejów, ale także świętych męczenników i wyznawców, oraz wiernych zmarłych. Imiona odczytywano głośno i trwało to bardzo długo. Drugą listę, listę świętych, odczytywał już sam biskup.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie śp. Alicji Grzeli

2025-10-30 15:28

arch. rodzinne

Jej pogrzeb odbył się 25 października w Miłkowicach.

Alicja urodziła się 2 października 1959 r., w święto Aniołów Stróżów i przez całe swoje życie była przekonana o ich szczególnej opiece. Alicja z podziwu godną nadzieją i optymizmem, dzielnie znosiła niedogodności, które przychodziły w kolejnych latach, z każdą kolejną chorobą. Jej postawa opierała się na silnej wierze i zaufaniu Bogu. Otoczona rodziną i życzliwymi ludźmi, przezwyciężała trudności. Osobą, na którą szczególnie mogła liczyć, był mąż Piotr. Ich piękne małżeństwo, miłość mimo życiowych trudności i wzajemne oddanie, było niezwykłym świadectwem dla wszystkich, którzy mieli szczęście się z nimi zetknąć.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję