Reklama

Niedziela Częstochowska

Była, jest i będzie z nami

Z tej świętej góry zawierzenia na Kalwarii w Praszce będziemy nadal krzewili pobożność Maryjną – zapewnia ks. prał. dr Stanisław Gasiński, proboszcz parafii Świętej Rodziny i kustosz Archidiecezjalnego Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia na Kalwarii w Praszce.

Niedziela częstochowska 20/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Praszka

Foto Fax

Msza św. na powitanie obrazu jasnogórskiego

Msza św. na powitanie obrazu jasnogórskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy okazji doby nawiedzenia, która odbywała się w dniach 1-2 maja, odkrywamy, czym wspólnota żyje na co dzień.

Misteria

W sanktuarium działa Kalwaryjskie Bractwo Męki Pańskiej. Od samego początku należy do niego Jolanta Wiecha. – Naszym celem, zgodnie ze statutem, jest kultywowanie nabożeństw kalwaryjskich i pogłębianie czci Krzyża Świętego przez członków bractwa, ich rodziny i otoczenie – wyjaśnia. W związku z tym bractwo organizuje plenerowe misteria Męki Pańskiej, wzorowane częściowo na tych, które odbywają się w Kalwarii Zebrzydowskiej. – Ksiądz proboszcz pochodzi z tamtych stron, więc bardzo ułatwił nam ich organizację – dodaje p. Jolanta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Praszce odbywają się misteria Niedzieli Palmowej, Wielkiego Czwartku i Wielkiego Piątku. Zaangażowanych jest w nie ponad 50 osób, również spoza bractwa. – Mamy ładne, kolorowe stroje, wzorowane na szatach z czasów Chrystusa. Ludziom podobają się te inscenizacje, najwięcej osób przyjeżdża w Niedzielę Palmową. Wtedy misterium zaczyna się na naszej Kalwarii – tam Pan Jezus wsiada na osiołka (mamy swojego, opiekuje się nim jeden z parafian). Później odbywa się poświęcenie palm, a następnie wyrusza procesja do kościoła Świętej Rodziny. Tuż obok niego odgrywana jest scena przed murem świątyni jerozolimskiej, gdzie Jezus przepędza handlarzy – opowiada Jolanta Wiecha.

W rytmie modlitwy

Reklama

Na praszkowskiej Kalwarii znajdują się: dróżki Męki Pańskiej – 33 stacje, dróżki Matki Bożej i św. Józefa – 30 stacji i 20 stacji dróżek Zmartwychwstania. – Jak widać, jest trochę chodzenia, więc nogi też bolą – opowiada z uśmiechem na twarzy Stanisław Szczuka, który również należy do Kalwaryjskiego Bractwa Męki Pańskiej. Dodaje, że do sanktuarium przybywają pielgrzymki rowerowe, np. z Kościana w Wielkopolsce. Najliczniejszą pątniczą reprezentację mają województwa: śląskie, dolnośląskie, opolskie i wielkopolskie.

W każdą środę wierni uczestniczą w Nowennie do Matki Bożej Kalwaryjskiej, a najważniejszą uroczystością jest odpust z procesją Zaśnięcia Matki Bożej w drugą niedzielę sierpnia.

Jolanta Wiecha zaznacza, że bractwo uczestniczy również w modlitwie w rocznicę wybuchu II wojny światowej w Wieluniu oraz w procesji z archikatedry częstochowskiej na Jasną Górę, która odbywa się 25 sierpnia. Przedstawiciele bractwa niosą wtedy obraz Matki Bożej.

Ponadto od maja do października, 13. dnia miesiąca, odprawiane są nabożeństwa fatimskie. – Są one rozbudowane. Udział w nich jest bardzo poruszającym przeżyciem – przyznaje Jolanta Chudzicka z Domowego Kościoła. – Nasza parafia od samego początku jest mocno związana z duchowością Maryjną. Kiedy powstały sanktuarium i Kalwaria, rozwinął się kult Matki Bożej Bolesnej, Królowej Zawierzenia. Oczywiście, cały czas ta duchowość jest nam bliska – zapewnia.

Krąg Domowego Kościoła tworzy w parafii 6 rodzin. Pani Jolanta wspomina, że od początku rodziny z tej wspólnoty „stanowiły oparcie dla powstającej parafii”. Z ich kręgów wywodzili się np. katecheci. – Mój mąż przez wiele lat prowadził poradnię życia rodzinnego i nauki przedmałżeńskie – opowiada.

Inspirator

Reklama

Kalwaryjskie Bractwo Męki Pańskiej, przy wsparciu innych parafian, opiekuje się Kalwarią. Pracy nigdy nie brakuje. – Ten teren ma powierzchnię 13 ha, to wielki obszar. Od czasu do czasu wymaga konserwacji. Pracy jest bardzo wiele, a żniwiarzy mało – posługuje się ewangeliczną metaforą Stanisław Szczuka.

Jolanta Wiecha przyznaje, że inspiratorem wszelkich działań jest ksiądz proboszcz. – Ma dobre pomysły i jest świetnym gospodarzem, co widać po wyglądzie Kalwarii i jej otoczenia – ocenia. – Z jego charyzmą wszystko musi się tutaj udać. Nie ma siły, żeby było inaczej – uśmiecha się Jolanta Chudzicka. Podkreśla, że ksiądz prałat potrafi mobilizować. – Jak sobie coś postanowi, robi wszystko, żeby doprowadzić to do celu. To jest budujące – przyznaje. – Pamiętam, jak ks. Stanisław zwracał nam uwagę na trudy, których doświadczał Jan Paweł II, ale mimo choroby i cierpienia wytrwał do końca. To mobilizuje człowieka, bezdyskusyjnie – zauważa Stanisław Szczuka.

Peregrynacja

Zapytana o oczekiwania związane z nawiedzeniem Matki Bożej, Jolanta Chudzicka dzieli się swoim głębokim marzeniem. – Chciałabym, żeby Maryja pociągnęła tych, których tutaj nie ma, żeby Jej matczyna miłość przyciągnęła wszystkie dzieci. O to się też modlimy – przyznaje parafianka.

Reklama

– Do przyjęcia Matki Bożej w Jej cudownej Ikonie Jasnogórskiej przygotowywaliśmy się przez 9 miesięcy podczas środowych Nowenn Kalwaryjskich. O dobre przeżycie nawiedzenia modliliśmy się również podczas każdej Mszy św. w tym czasie. Ponadto tegoroczna wizyta duszpasterska przebiegała pod znakiem duchowego przygotowania do tego szczególnego czasu łaski. Miesiąc przed dobą nawiedzenia cudownej Ikony Jasnogórskiej pomocnicy ewangelizacyjni udali się do wszystkich naszych parafian z zaproszeniami w formie folderu z historią peregrynacji obrazu jasnogórskiego w Polsce i przesłaniem duchowym na ten szczególny czas łaski – mówi ks. prał. dr Stanisław Gasiński.

– Przygotowywaliśmy się duchowo do spotkania z Matką Najświętszą również przez 5-dniowe misje o tematyce Maryjnej, by trwać w przekonaniu, że Maryja była, jest i będzie z nami – podkreśla duszpasterz. Misje poprowadził ks. prał. dr hab. Marian Duda.

Ksiądz Gasiński zaznacza, że parafia Świętej Rodziny na historycznej górze Złotoria w Praszce powstała w 1988 r., dlatego nie przeżywała pierwszej peregrynacji w latach 1979-80. – Jest to więc dla nas historyczne wydarzenie – ocenia.

– Z tej świętej góry zawierzenia na Kalwarii w Praszce, na historycznej ziemi wieluńskiej, trwając w ekspiacji za cierpienia II wojny światowej, która tutaj się rozpoczęła, będziemy nadal krzewili pobożność Maryjną – podsumowuje ks. Gasiński.

Mszy św. na powitanie obrazu jasnogórskiego przewodniczył bp Andrzej Przybylski. Sprawował ją w ornacie z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, w którym ks. Gasiński odprawił pierwszą Eucharystię w nowo powstałej parafii Świętej Rodziny 17 lipca 1988 r.

W homilii, nawiązując do wesela w Kanie Galilejskiej, bp Przybylski podkreślił, że „nie byłoby wesela, gdyby zabrakło przyrzeczeń małżeńskich oblubieńców”. – Brak wina jest symbolem braku trwałości tego przymierza, stąd Maryja prosi Jezusa, aby złączył małżonków węzłem najpewniejszym. Co mają zrobić zaproszeni na ucztę? Oczyścić się, napełnić siebie Bożą łaską i być dla drugich – wyjaśnił.

2024-05-14 13:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesteśmy tu dla ludzi

Niedziela częstochowska 19/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Praszka

Karol Porwich/Niedziela

Parafian cenię za wiarę, która jest przeżywana szczerze – mówi ks. Jerzy Grąbkowski

Parafian cenię za wiarę, która jest przeżywana szczerze – mówi ks. Jerzy Grąbkowski

Nasza parafia to klimat nieporównywalny z żadnymi innymi kościołami, tu jest przepięknie i ten niesamowity duet księży... A to ciągnie do kościoła jak magnes – podkreśla Danuta Galińska z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Praszce.

O ludzkiej życzliwości, którą wnoszą do praszkowskiej rodziny posługujący księża, pisaliśmy już w nr. 39/2022 Niedzieli Częstochowskiej. 30 kwietnia, przy okazji nawiedzenia parafii przez Matkę Bożą w znaku Ikony Jasnogórskiej, mieliśmy okazję do ponownego spotkania. – Od ostatniej wizyty Niedzieli na pewno mogę zauważyć coraz większy wymiar naszej wspólnoty, widać większe zaangażowanie parafian i ich większą otwartość. Myślę, że ludzie widzą naszą aktywność i fakt, że nie zamykamy się w murach plebanii – mówi ks. Jerzy Grąbkowski, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Campo Verano: rzymski cmentarz, na którym spoczywa wielu Polaków

2025-11-02 07:39

[ TEMATY ]

cmentarz

Vatican News

Campo Verano w Rzymie

Campo Verano w Rzymie

Zabytkowe mogiły - dzieła sztuki, zbiorowe groby z kwaterami przypominającymi bloki mieszkalne, nagrobki pełne uśmiechniętych fotografii tych, którzy odeszli - monumentalny Campo Verano, największy cmentarz w Rzymie, ale i w całych Włoszech jest miejscem gdzie 2 listopada Leon XIV sprawować będzie Mszę św. za zmarłych. Pochowani są tutaj także wielcy Polacy.

Podziel się cytatem Są tu pochowani są artyści, duchowni oraz działacze polonijni. To między innymi rzeźbiarz Antoni Madejski, malarz Aleksander Gierymski, Zofia Katarzyna Odescalchi z rodu Branickich, Urszula Ledóchowska założycielka Urszulanek Serca Jezusa Konającego, Karolina Lanckorońska, arystokratka, która była jednym z inicjatorów założenia Polskiego Instytutu Historycznego w Rzymie. Stanęła również na jego czele jako dyrektor.
CZYTAJ DALEJ

Marsz i Bal Wszystkich Świętych w Kostrzynie nad Odrą

2025-11-02 17:12

[ TEMATY ]

diecezja zielonogórsko‑gorzowska

Kostrzyn nad Odrą

Marsz i Bal Wszystkich Świętych

Archiwum parafii

Wśród wielu dzieci i rodziców przebranych za świętych można było zauważyć, m.in. św. Ojca Pio, św. Jana Pawła II, św. Franciszka, św. s. Faustynę, św. Jadwigę, św. Mikołaja, św. Marka, św. Piotra, oraz anioły i wielu innych.

Wśród wielu dzieci i rodziców przebranych za świętych można było zauważyć, m.in. św. Ojca Pio, św. Jana Pawła II, św. Franciszka, św. s. Faustynę, św. Jadwigę, św. Mikołaja, św. Marka, św. Piotra, oraz anioły i wielu innych.

„Moja droga do świętości” – to hasło Marszu i Balu Wszystkich Świętych, który po raz trzeci odbył się w parafii pw. NMP Matki Kościoła w Kostrzynie nad Odrą.

Przygotowania trwały kilka dni. Była to III edycja balu i marszu. Jego pomysł zrodził się ze strony wikariusza ks. Adama Wójcickiego, z pełnym poparciem proboszcz - ks. dr Radosława Gabrysza. Zaangażowani byli rodzice ministrantów oraz dzieci ze scholi parafialnej „Iskierki”. Warto wspomnieć, że na udekorowanie sali zużyto 500 balonów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję