Peregrynacja obrazu św. Józefa Kaliskiego rozpoczęta. 7 marca kilkuset mężczyzn na czele z bp. Tadeuszem Lityńskim pielgrzymowało do sanktuarium w Kaliszu, by otrzymać kopię cudownego wizerunku
Pielgrzymi wzięli udział w modlitwie w intencji rodzin i poczętego życia, którą tradycyjnie odmawia się w kaliskim sanktuarium. Wysłuchali rozmowy-konferencji, w której mężczyźni opowiadali m.in. o tym, co jest ważne w ich życiu wiary, jak mogą bronić swojej rodziny przed złem oraz jakich owoców peregrynacji się spodziewają.
Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Lityński, który wygłosił homilię. Zaprosił w niej do udziału w peregrynacji zwłaszcza mężczyzn. W słowach zachęty ukazał św. Józefa jako wzór, który jest możliwy do naśladowania: – Kiedy sięgamy po Ewangelię, znajdujemy słowa mówiące o tym, że św. Józef był człowiekiem, był zwykłym śmiertelnikiem. Nie był zachowany od grzechu pierworodnego jak Maryja. Był świadomy swojej grzeszności, pokutował i prosił o miłosierdzie Boże. Wiedział, że wszystko w jego życiu jest dziełem Bożego miłosierdzia. I to sprawiało, że ewangelista mógł napisać, charakteryzując św. Józefa, że był człowiekiem sprawiedliwym. Milczący, słuchający, wierzący – taki był św. Józef. Jego sprawiedliwość pochodzi z wiary, ze słuchania Słowa Bożego – tłumaczył.
Bp Lityński jest przekonany, że Bóg chce w tym roku prowadzić naszą diecezję drogami razem ze św. Józefem. – Potrzebujemy jego modlitwy, potrzebujemy jego wstawiennictwa, jego opieki, jego świadectwa życia. Potrzebujemy tego świadectwa bliskości ze Słowem Bożym, bliskości z Jezusem i Maryją – mówił.
Peregrynację poprzedziła nowenna do św. Józefa odmawiana w kościołach naszej diecezji. Obraz odwiedzi wszystkie dekanaty. Na trasie jego pielgrzymki odprawiane są Msze św. dla wszystkich wiernych, a po nich odbywają się dwugodzinne bloki ewangelizacyjno-modlitewne dla mężczyzn.
Pierwszą wspólnotą, którą 8 marca nawiedził obraz św. Józefa, była parafia Matki Bożej Królowej Polski w Głogowie.
Jezus i św. Józef – obraz z ołtarza głównego sanktuarium w Nisku
Święty Józef przypomina nam o postawie wierności. Wierność nie jest naiwnym zawierzeniem, czy emocjonalnym przywiązaniem do kogoś lub czegoś, ale przestrzenią w której człowiek wypowiada wobec Pana Boga swoje ,,tak’’. Wierność świętego Józefa zakładała całkowite oddanie siebie, swoich planów i oczekiwań na rzecz woli Bożej. Widzimy, że ten wyjątkowy święty nie koncentrował się na sobie, ale oddał wszystko Bogu.
Nie do końca wszystko rozumiejąc, zaakceptował sens Bożego planu, w którym miał stać się przybranym ojcem Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Czasem wierność może okazać się czymś nielogicznym, wbrew zdrowemu rozsądkowi, postawą absolutnie niedorzeczną, a nawet głupią, ale zgodną z wolą Boga. Taka jest właśnie wierność św. Józefa – całkowicie poddana Bożej logice, przeciwna zaś i oderwana od logiki świata.
Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga.
Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga. Jako pierwszą Jezus ukazuje pobożność faryzeusza, zapewne dlatego, że jest częstsza. Faryzeusz staje przed Bogiem z satysfakcją, że wypełnił wszystko, co nakazane, a nawet więcej, ponieważ uczynił to w dwójnasób. Gdyby na takim wyznaniu poprzestał, należałyby mu się uznanie i pochwała, bo nie wszyscy prowadzą życie, które wymaga tak wielkiego wysiłku. Stało się jednak inaczej. Słowa: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie”, świadczą, że najważniejszym celem tego wysiłku było nie tyle uczczenie Boga, ile wywyższenie się nad innych, postrzeganych jako zdziercy, niesprawiedliwi i cudzołożnicy. Ta postawa aroganckiej wyższości znalazła również wyraz w jego nastawieniu do celnika, do którego odniósł się z nieskrywaną pogardą. Zamiast patrzeć przed siebie, w stronę Boga, do którego zwracał się w modlitwie, faryzeusz oglądał się za siebie, w przekonaniu, że jest od celnika, tak samo jak od wszystkich innych ludzi, lepszy. Dziękując Bogu nie za to, kim jest, lecz za to, kim nie jest, modlił się w gruncie rzeczy do siebie, a nie do Boga. Wybrał samousprawiedliwienie, a więc tak naprawdę Boga nie potrzebował.
- Antykoncepcja w Polsce jest dostępna, a korzystanie z niej jest osobistym wyborem kobiet i mężczyzn - napisała Polska Federacja Ruchów Obrony Życia w opinii dotyczącej projektu ustawy o finansowaniu środków antykoncepcyjnych z budżetu państwa. Federacja sprzeciwia się propozycji refundacji antykoncepcji dla kobiet w wieku 18-25 lat, argumentując, że projekt „łamie zasady systemu opieki zdrowotnej” i może zagrażać zdrowiu młodych kobiet.
Podziel się cytatem
Federacja przypomina, że zgodnie z Prawem farmaceutycznym „antykoncepcja nie jest lekiem ani środkiem medycznym”, ponieważ nie służy leczeniu chorób ani diagnozowaniu ich przyczyn. „Finansowanie antykoncepcji, która nie jest lekiem, łamie zasady systemu solidaryzmu społecznego” - napisano w dokumencie. Zdaniem autorów, środki publiczne powinny być kierowane wyłącznie na cele „ratujące zdrowie i życie obywateli”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.