Reklama

Niedziela Sandomierska

Od niepodległości do nowoczesności

Niedziela sandomierska 8/2017, str. 1, 8

[ TEMATY ]

Msza św.

Ks. Adam Stachowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Dokładnie 80 lat temu, 5 lutego 1937 r., rozpoczęła się realizacja największego przedsięwzięcia gospodarczego i technicznego II Rzeczypospolitej. Podczas posiedzenia komisji sejmu wicepremier i minister skarbu Eugeniusz Kwiatkowski rozpoczął mową programową ambitny plan budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego, w którym bardzo ważną rolę odgrywała Stalowa Wola. Uroczystości rocznicowe rozpoczęły się w miejscowej bazylice konkatedralnej. Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Obecni byli włodarze miasta i powiatu, przedstawiciele władz parlamentarnych, delegacje instytucji oraz zakładów pracy i mieszkańcy miasta. Modlono się w intencji Eugeniusza Kwiatkowskiego i budowniczych COP-u. Biskup Krzysztof Nitkiewicz powiedział w homilii, że powołaniem chrześcijanina jest uczestniczenie w stwórczym i zbawczym dziele Boga. Ono urzeczywistnia się przez bycie solą ziemi i światłem świata w codzienności, w domu rodzinnym i w Kościele, w zakładzie pracy, w miejscach naznaczonych chorobą i cierpieniem. Wraz z przyjęciem chrztu człowiek został bowiem włączony w Boskie dzieło przemiany, udoskonalania i rozwoju ziemskiej rzeczywistości. Zdaniem kaznodziei, tak rozumiał swoją życiową misję Eugeniusz Kwiatkowski, wybitny ekonomista, polityk, mąż stanu. Zobaczył oczyma duszy wielkość Rzeczypospolitej, pomimo spowodowanego rozbiorami głębokiego rozdarcia wspólnoty narodowej pod względem duchowym i materialnym. – Jego plany i działania przyniosły rozkwit przemysłu ciężkiego, zbrojeniowego, chemicznego oraz gospodarki morskiej. Przyczyniły się do spadku bezrobocia spowodowanego kryzysem ekonomicznym i przeludnieniem wsi. To była droga do budowania narodowej wspólnoty i jej obrony przed zewnętrznymi wrogami. Gdyby nie dalekosiężna i ambitna wizja Eugeniusza Kwiatkowskiego oraz determinacja w jej realizowaniu, nie powstałaby również Stalowa Wola. Budowa Zakładów Południowych, będących jedną z najważniejszych inwestycji COP-u, stała się bezpośrednią przyczyną powstania miasta, które świętuje 80 lat swojego istnienia – mówił bp Nitkiewicz.

– Obok patriotycznych pobudek, którymi kierowali się budowniczowie COP-u i Stalowej Woli, były powody bardzo życiowe. Wielu znalazło się na wielkim placu budowy, w jaki zostały zamienione grunty wsi Pławo z powodu braku pracy, inni chcieli tutaj założyć rodzinę lub po prostu poprawić swoją sytuację materialną. To również wpisuje się w misję otrzymaną przez naszych prarodziców względem świata. Korzystając z rzeczy doczesnych, człowiek nie może jednak stracić odniesienia do Boga. Jak naucza Sobór Watykański II w konstytucji duszpasterskiej „Gaudium et spes”, „stworzenie bowiem bez Stworzyciela zanika” – wskazywał hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspólna praca i życie w niełatwych warunkach owocowały nie tylko budową relacji międzyludzkich nacechowanych poczuciem odpowiedzialności za siebie, ale i serdeczną atmosferą. We wspomnieniach świadków tamtych czasów, które zostały umieszczone w publikacji Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli „Stalowowolanie – Kim jesteśmy”, państwo Westerowscy opowiadają, że hanysy ze Śląska, „parasole” z Zagłębia, „chadziaje” z Kresów, „szkaplerzniki” z Częstochowy, „kongresiarze” i „galizjoki” zawierali początkowo znajomości we własnym gronie. Ale z czasem, zwłaszcza podczas okupacji niemieckiej, „narodziła się jedna stalowowolska społeczność” – mówił biskup.

Reklama

Ważną rolę w procesie budowy wspólnoty odgrywała wiara w Boga. Ona bowiem daje zawsze nadzieję, skłania do pozytywnego myślenia i postępowania, uzdalnia do czynów na miarę Ewangelii. Życie religijne budowniczych i pierwszych mieszkańców Stalowej Woli koncentrowało się początkowo wokół kaplicy ochronki, gdzie posługę kapłańską pełnił ks. Józef Skoczyński. On również stworzył struktury pierwszej stalowowolskiej parafii. Po nim przyszli kolejni kapłani, w tym dobrze wam znany bp Edward Frankowski. Byli zawsze razem z ludźmi. Ich działania duszpasterskie i społeczne budowały wspólnotę żywego Kościoła i kształtowały postawę mieszkańców – podkreślał hierarcha.

W roku 80-lecia Stalowej Woli kierujemy wzrok ku przyszłości. Nie lekceważąc trudności chwili obecnej, musimy czuwać nad tym, aby spory polityczne i problemy, które mają prawo pojawiać się w różnych sferach życia, nie osłabiły wysiłków na rzecz dobra wspólnego. Niech powiększa się grono osób kochających ziemską ojczyznę i oddanych jej sprawie. Jako ludzie posiadamy te same wady i zalety, co wyznawcy innych religii. Mamy jednak Chrystusa Zbawiciela, który jest pośród nas, prowadzi i umacnia. Dlatego z Jego pomocą bądźmy solą ziemi i światłem świata – podsumował ordynariusz diecezji sandomierskiej.

Po Mszy św. zebrani przemaszerowali do Miejskiego Domu Kultury, gdzie w głównej sali odbyła się uroczysta sesja Rady Miejskiej, w trakcie której pochylono się nad wielką mową programową wicepremiera Eugeniusza Kwiatkowskiego. Zebrani mogli również uczestniczyć w projekcji filmu dokumentalnego z 1938 r.: „C.O.P. Stalowa Wola”. W holu domu kultury dla zwiedzających przygotowana jest wystawa „Od niepodległości do nowoczesności”.

Tą uroczystością dziękowano wszystkim, którzy pomogli Stalowej Woli osiągnąć nowoczesność. Jak podkreślano: „80 lat temu Eugeniusz Kwiatkowski stworzył i wprowadził w życie koncepcję Centralnego Okręgu Przemysłowego, symbol odrodzenia Polski po latach zaborów. Stalowa Wola zgodnie z pierwotnymi planami, miała pełnić funkcję osiedla przyfabrycznego dla budowanego od podstaw zagłębia przemysłu. Stalowowolską inwestycję zrealizowano w rekordowym czasie: 26 miesięcy i 26 dni. Miasto było i pozostało bardzo ważnym ośrodkiem na mapie południowo-centralnej Polski. Jako perła COP inauguruje więc obchody rocznicy jego powstania”. Włodarze miejscy zapewniali, że z okazji 80. rocznicy powstania Centralnego Okręgu Przemysłowego przez cały rok będą odbywać się uroczystości i imprezy towarzyszące.

2017-02-15 15:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: nie wolno zaprzepaścić dziedzictwa duchowego świadków wiary

[ TEMATY ]

Msza św.

Paweł Wysoki

Nie wolno nam zaprzepaścić dziedzictwa duchowego naszych przodków, którzy przez doskonałe zjednoczenie z Chrystusem, pozostawili nam wzór życia chrześcijańskiego, stając się prawdziwymi wychowawcami Wielkopolski - powiedział w homilii abp Stanisław Gądecki. Metropolita poznański przewodniczył w poznańskiej katedrze Mszy św. z okazji dnia modlitw o kanonizację błogosławionych i beatyfikację sług Bożych pochodzących z archidiecezji poznańskiej.

Przed ołtarzem oraz na filarach bazyliki archikatedralnej widniały portrety kanonizowanych oraz świadków wiary z archidiecezji poznańskiej.
CZYTAJ DALEJ

„Telegraph”: Putin ma wiele powodów do zmartwień, obawia się zamachu stanu

2025-10-26 14:01

[ TEMATY ]

Rosja

Władimir Putin

wikipedia.org

Władimir Putin

Władimir Putin

Gwałtowny wzrost deficytu budżetowego, stóp procentowych oraz cen benzyny to tylko kilka powodów do zmartwień dla przywódcy Rosji, Władimira Putina – wyliczył w niedzielę brytyjski dziennik „Telegraph”. Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.

W artykule przypomniano, że w październiku Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji (FSB) oskarżyła Michaiła Chodorkowskiego, krytyka Kremla i dawnego rosyjskiego oligarchę, oraz 22 członków Rosyjskiego Komitetu Antywojennego o planowanie zamachu stanu. Chodorkowski, przebywający obecnie w Londynie, przekonuje, że te oskarżenia są kłamstwem.
CZYTAJ DALEJ

Obrady i pierwsze głosowania plenum synodu

2025-10-26 16:22

Tomasz Lewandowski

Obrady plenum synodu w auli PWT.

Obrady plenum synodu w auli PWT.

– Dobre zmiany są w naszym zasięgu – mówi bp Maciej Małyga.

Po raz trzeci odbyły się obrady plenarne Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Rozpoczęła je uroczysta Eucharystia w katedrze wrocławskiej, której przewodniczył bp Maciej Małyga. W homilii bp Jacek Kiciński przypomniał, że trwający synod jest czasem duchowego dojrzewania, nawrócenia i budowania wspólnoty w naszej diecezji. – Potrzebujemy nawrócenia i odnowy serca, by oczyścić nasze myśli i wyobrażenia o Bogu, który jest Bogiem miłości – podkreślał biskup. Zwrócił uwagę, że proces synodalny trwa już trzeci rok i przynosi konkretne owoce duchowe. Teraz nadszedł czas, aby te owoce "dojrzały i stały się piękne", by syciły serca wiernych i wzmacniały ducha wspólnoty. – Synod nic nie zmieni w życiu naszym i w życiu diecezji, jeśli nie stanie pośrodku naszych serc i naszych wspólnot – apelował bp Kiciński. Wskazywał, że od zaangażowania nas wszystkich zależą owoce synodu. – Szukajmy Pana, a znajdując Go, dzielmy się Jego miłością z innymi – prosił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję