Reklama

Oko w oko

1 sierpnia – Warszawa – serce polski

Niedziela Ogólnopolska 32/2015, str. 40

Zu/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warto teraz, w sierpniowe dni Powstańczej Warszawy dawać takie przykłady – pan Adam ze Szczecina zabiera całą rodzinę i jedzie do Warszawy, specjalnie na 1 sierpnia, aby w godzinę „W” oddać hołd bohaterom: „Tam są groby wspaniałych Polaków, Warszawa to święte miejsce. Tu, w mojej kochanej stolicy, stąpam po śladach tych najdzielniejszych, tu ich krew wsiąkła, tu jest ich męstwo i honor, tu ich ból i cierpienie, wszystko dla Polski. Wy, żyjący tu na co dzień, nie doceniacie, że chodzicie i mieszkacie w miejscu wyjątkowym, świętym. My jedziemy z dziećmi przez całą Polskę, żeby co roku 1 sierpnia tu być”.

Reklama

Takich i podobnych wypowiedzi słyszę więcej w tych dniach w Warszawie. Młodzi ludzie z Gdańska, Irek i inni przyjaciele nieżyjącej już Marii Fieldorf-Czarskiej, córki generała Fieldorfa, zamordowanego po wojnie w komunistycznym więzieniu, przyjeżdżają liczną grupą co roku 1 sierpnia na warszawskie Powązki. Jest to swoista sztafeta pokoleń, wierne wypełnianie testamentu Pani Marii, która pokazała im drogę do krzyży Powstańców Warszawy. Ich obecność, postawa nie tylko wzrusza i napawa dumą, ale nie pozwala zwątpić w siłę Polski, daje nadzieję, że otrząśniemy się z tego oplatającego nas kłamstwa i wszelkiego zła. Trwa walka duchowa między dobrem a złem. Świat się polaryzuje coraz bardziej, ci dobrzy stają się coraz lepsi, a ci źli brną w swoje zło, coraz bardziej wyrafinowane – dwa bieguny – piszą i mówią o tym naukowcy, obserwatorzy życia społeczeństw na całym świecie. Od nas zależy, w jakim kierunku pójdzie Polska. Czy zdołamy się oprzeć wszelkim złym prądom, odrzucimy głupie, ślepe naśladownictwo i schlebianie rzekomej nowoczesności? Czy potrafimy ocalić narodowe dziedzictwo wielowiekowej historii, opartej na chrześcijańskich wartościach? Czy zdołamy tak kształtować własną duszę, własne życie, by dawać przykład bliskim, otoczeniu? Wtedy może innych zainteresuje to, dlaczego tak się staramy, zaimponujemy im i zaczną nas naśladować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Walka ze złem jest trudna, bo właśnie ono wszędzie tryumfuje, jest wszechobecne w mediach, atrakcyjne dla polityków, dziennikarzy, napędzające im kasę i popularność w szybkim tempie. Złu ulegają nawet ci, którzy, wydawałoby się, świetnie rozumieją, co jest grane. Jednak silniejsza jest chęć zabłyśnięcia, szybkiej kariery, popularności, blichtru i tak trwa wyścig szokowania złem, zamieniając prawdę na kłamstwo, dobro na zło. Dlatego tak ważne są te dobre przykłady pięknego życia, zachowania, rzadko nagłaśniane, bo dla wielu decydentów bardzo niewygodne. Jan Paweł II mówił do młodych, by mieli odwagę iść pod prąd, bez względu na mody i narzucane im wzorce: „Pytajcie każdego dnia, jakie dajesz mi, Jezu, zadanie na dziś, na jutro? Przemieniajcie własną duszę, bądźcie odważni i silni, nie bójcie się iść pod prąd”.

Sierpniowe rocznice w Warszawie pozwalają wierzyć, że dzisiaj też są ludzie odważni, kierujący się drogowskazem tych, którzy dali przykład swoim życiem, co znaczy naprawdę kochać Boga i Ojczyznę.

2015-08-05 08:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska na „granicy katolicyzmu”: Apel Kardynała Saraha, Prof. Nowaka i Ks. Skrzypczaka o misję i wolność

2025-11-21 10:58

Materiał prasowy

Konferencja „Polski katolicyzm”, zorganizowana w Warszawie z okazji 1000-lecia Państwa Polskiego oraz 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II, stała się platformą do refleksji nad historyczną rolą i współczesnymi wyzwaniami Kościoła katolickiego w Polsce. Trzej wybitni prelegenci – kard. Robert Sarah, prof. Andrzej Nowak i ks. prof. Robert Skrzypczak – przedstawili spójną diagnozę, wskazując na dziedzictwo Papieża Polaka jako klucz do odnowy.

Profesor Andrzej Nowak podkreślił, że historia Polski jest nierozerwalnie związana z Chrztem Mieszka I. Od samego początku państwo to miało charakter misyjny, czego dowodem są męczennicy, a jego położenie historycznie umiejscawiało je na „granicy katolicyzmu”, stojąc w obliczu prawosławnej Rusi. Historyk zaapelował, by Polacy, wiernością swojej tradycji, nie godzili się na koniec cywilizacji chrześcijańskiej, lecz postrzegali powrót do „Światła Prawdy” jako kontynuację swojej misji w obliczu współczesnych zagrożeń.
CZYTAJ DALEJ

Czego uczy mnie dzisiejszy opis ukrzyżowanego Chrystusa?

2025-11-20 08:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Vatican Media

Ostatnia niedziela roku liturgicznego, nazywana Niedzielą Chrystusa Króla, opisuje scenę ukrzyżowania Jezusa. To musi dziwić. Nie widzimy Chrystusa królującego w chwale, potężnego, wszechmogącego, Sędziego żywych i umarłych, ale ukrzyżowanego.

Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie». Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski». Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju».
CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ Zełenski: teraz jest jeden z najtrudniejszych momentów naszej historii

2025-11-21 17:20

[ TEMATY ]

Wołodymyr Zełenski

wojna na Ukrainie

PAP/Vladyslav Musiienko

Działania poszukiwawczo-ratownicze na miejscu uderzenia rosyjskiej rakiety manewrującej w wielopiętrowy budynek mieszkalny w Tarnopolu.

Działania poszukiwawczo-ratownicze na miejscu uderzenia rosyjskiej rakiety manewrującej w wielopiętrowy budynek mieszkalny w Tarnopolu.

Ukraina znalazła się w jednym z najtrudniejszych momentów historii, stoi przed wyborem między utratą godności a ryzykiem utraty kluczowego partnera, między przyjęciem 28 trudnych punktów a najcięższą zimą i dalszymi zagrożeniami - oświadczył w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

- Teraz jest jeden z najtrudniejszych momentów naszej historii. Teraz Ukraina może stanąć przed bardzo trudnym wyborem: albo utrata godności, albo ryzyko utraty kluczowego partnera. Albo trudne 28 punktów, albo niezwykle ciężka zima — najcięższa — oraz dalsze ryzyka. Życie bez wolności, godności i sprawiedliwości. I żebyśmy wierzyli temu, kto zaatakował już dwa razy. Będą od nas oczekiwać odpowiedzi - powiedział Zełenski w przemówieniu do narodu ukraińskiego zamieszczonym w komunikatorze Telegram.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję